Przemienili dzieci w Pucheroki
Od 23 do 30 marca działy się w Zielonkach dziwne rzeczy. Z okolicznych miejscowości zjeżdżały się grupki uczniów, znikały w sali konferencyjnej Centrum Integracji Społecznej, a kiedy ją opuszczały - wyglądały zgoła inaczej. Olbrzymie, kolorowe czapy, umorusane twarze z wąsami, do tego przebierańcy powtarzali dziwne wierszyki. Tak działały warsztaty Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Zielonki, podczas których ożyła tradycja podkrakowskich pucheroków.